[caption id="attachment_317" align="alignleft" width="291"]
Moda rockowa męski święci triumfy w sklepach na całym świecie[/caption]
Moda zmienia się każdą epoką i wyróżnia się swoim własnym, charakterystycznym dla danego okresu i miejsca stylem. Temat ten najczęściej porusza się w kontekście mody damskiej, a męskie trendy zostawia nieco w tyle. Wydawać się może, że na przestrzeni ostatnich stu lat niewiele zmieniło się w tej kwestii. Nic bardziej mylnego, ponieważ męska moda również ewoluuje. Niektóre trendy powracają co pewien czas, choć w nieco zmienionej, odświeżonej formie.
Mężczyźni wielokrotnie ulegali pewnym trendom. Popularne były zupełnie odmienne sposoby ubierania - od sztywnych kamizelek z kieszonkami, przez garnitury, luźne koszule i jeansy po szalone stylizacje. W latach osiemdziesiątych na topie była moda rockowa męska, choć dziesięć lat wcześniej wszyscy nosili jeansowe dzwony.
Początek XX wieku to przede wszystkim dominujące elementy, jak okrągłe oprawki w okularach, zakręcone wąsy, starannie ułożona fryzura z pomadą. Na głowie pojawiał się kaszkiet, który świetnie współgrał z szerokimi koszulami lub spodniami prasowanymi w kant. Najbardziej eleganccy panowie zakładali na co dzień muszkę. Często pojawiającym się wzorem była kratka, szczególnie szkocka.
Lata dwudzieste XX wieku przyniosły ze sobą nowy trend - słomkowe kapelusze. Popularne stały się także marynarki dwurzędowe. Urocze muszki zostały zastąpione przez długi krawaty. 30 lat później do codziennej mody trafiły jeansy, które wcześniej były traktowane wyłącznie jako strój roboczy. Zrezygnowano z kapeluszy na rzecz misternie ułożonych za pomocą żelu fryzur. Panowie bardzo pilnowali, aby ich twarz nie była zarośnięta i zawzięcie tępili na niej swoje żyletki. Lata siedemdziesiąte to kompletny zwrot pod względem zawartości szafy. Zapanowała moda na koszule z szerokimi rękawami i dzwony, czyli spodnie o poszerzanych nogawkach. Panowie zapuszczali bokobrody, często chowali długie, bujne włosy. Nowy styl ogarnął niemal wszystkie warstwy społeczne.
Kolejne dziesięciolecie to moda rockowa męska, która przejawiała się głównie skórzanymi kurtkami, ćwiekami i obcisłymi spodniami (tzw. rurki). Szalenie modne były długie włosy i bujne fryzury. Pojawiły się masywne buty ozdobione np, klamrami, kolorowymi sznurowadłami. Mężczyźni zaczęli gustować w wisiorkach i bransoletach. W latach dziewięćdziesiątych zaczął panować minimalizm. Kolejne lata przyniosły "odczarowanie" stroju sportowego. Luźniejsze ubrania weszły na stałe do stroju codziennego. Dotyczy to nie tylko spodni i bluz, ale również obuwia - panowie zaczęli nosić obuwie sportowe do zwykłych spodni.